Tej wyjątkowej sobotniej Nocy Muzeów z 17 na 18 maja 2014 roku przespać nie można było – można było za to uczestniczyć w licznych wystawach, pokazach, spotkaniach, spacerach, grach miejskich. Nie zabrakło też japońskich akcentów.
„Gejsza. Istota Piękna”, fot. Małgorzata Thébaud-Olejniczak (źródło: Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie).
Na przykład, Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych zamieniła się w Multimedialny Dom Strachów.
Japońska Noc Muzeów 2014 w Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych w Warszawie.
Studenci Wydziału Sztuki Nowych Mediów przygotowali na tę okazję wiele dedykowanych wydarzeniu prac – instalacje interaktywne, dzięki którym goście mogli stać się „elementami” animacji, projekty AR you There?, które wykorzystując specjalną aplikację na smartfona lub tablet umożliwią przeniesienie się w rozszerzoną rzeczywistość i videomapping, dzięki któremu mury budynku pokazały swoje nieznane oblicze.
Kierunek Architektura Wnętrz zaprezentował projekty lamp fluorescencyjnych, a przygotowany przez nich lustrzany tunel krzywych zwierciadeł pozwolił spojrzeć na siebie z innej strony.
Atrakcje przygotowane przez Wydział Kultury Japonii u wielu osób wywoływały gęsią skórkę. Po uczelni przechadzały się m.in. japońskie wieszczki Shinigami, Kitsune oraz Kuchisake-onna, przepowiadające przyszłość z kart.
Część pomieszczeń uczelni zamieniła się w obake yashiki, czyli po japońsku dom strachów, część w labirynt strachu w stylu Ring i pomieszczenia szpitalne z japońskich horrorów. Odwiedzający mogli stworzyć maski japońskich duchów oraz poddać się „strasznej” charakteryzacji. Japońskim opowieściom pełnym strachu towarzyszyły dźwięki tradycyjnego japońskiego instrumentu Koto.
Studenci Informatyki zaprezentowali m.in. sterowany bezprzewodowo model mioelektrycznej dłoni przywołujący skojarzenie z Rodziną Adamsów, a Wydział Zarządzania Informacją przybliżył uczestnikom nierzadko „przerażającą” rzeczywistość projektową.
W ramach Nocy Muzeów w PJWSTK była również możliwość pokrzepienia ciała i uraczenia podniebienia – spróbowania tradycyjnej japońskiej kuchni.
Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie otworzył nocą swoje podwoje. Można było między innymi podziwiać wystawę „Podróż do Japonii”, uczestniczyć w pokazie ceremonii herbaty, quizie z nagrodami, itp. Szczegółowy program Nocy Muzeów w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie tutaj.
Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie.
Japonia była tematem przewodnim Nocy Muzeów 2014 również w Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie. Na odwiedzających czekały dwie wystawy: „Gejsza. Istota Piękna w obiektywie Małgorzaty Thébaud-Olejniczak”, a także „Metamorfozy powojennej Japonii 1945-64”.
„Gejsza. Istota Piękna”, fot. Małgorzata Thébaud-Olejniczak (źródło: materiały prasowe organizatora).
Plakat „Metamorfozy powojennej Japonii 1945-64” (źródło: Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie).
Na tę szczególną Noc w Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie przygotowana została także wystawa „Jak trzy krople tuszu” prezentująca sztukę inspirowaną Dalekim Wschodem: malarstwo tuszem autorstwa Lecha Żurkowskiego i Jarosława Sierka, a także ceramikę Andrzeja Bero. Wydarzeniu towarzyszył pokaz kaligrafii: artyści m.in. kaligrafowali imiona gości odwiedzających muzeum. Miłośnicy drogi herbaty mogli uczestniczyć w spotkaniu z kulturą Chanoyu – japońską sztuką parzenia herbaty. W programie były także występy grupy Tańca Yokasoi „Sakuramai Polska”, pokazy kendo przygotowane przez Klub Tonbo Kendo Warszawa oraz prezentacja klasycznego tańca Nihon Buyo z teatru Kabuki w wykonaniu Hany Umedy i uczennic. Szczegółowy program: tutaj.
Hana Umeda (źródło: http://kontynent-warszawa.pl).
Po raz pierwszy Noc Muzeów zorganizował przed 17 laty Berlin. W Polsce pierwszy tę akcję podjął Poznań przed 11 laty. Dziś chyba nie ma u nas miasta, które nie przygotowałoby programu nocnych atrakcji. Każdy zresztą,
kto w nich kiedykolwiek brał udział, wie, że to niezwykłe przeżycie.
Opracowała: dr Wacława Wojtala.