Przemówienie zostało zarejestrowane w niedzielę 7 sierpnia br. w pałacu cesarskim. Było to dopiero drugie przesłanie wideo cesarza. Pierwszy raz skorzystał z tej formy kontaktu z poddanymi w 2011 roku, pięć dni po tragicznym trzęsieniu ziemi, tsunami i katastrofie w elektrowni atomowej Fukushima.
82-letni Akihitio, który rządzi krajem od 1989 roku w wystąpieniu powiedział, że pogarszający się stan zdrowia utrudnia mu sprawowanie funkcji. Nie użył słowa „abdykacja”, ale zasugerował, że być może zrzeknie się swojego stanowiska, „Martwię się, że wypełnianie – tak jak robiłem to dotychczas – całym sobą obowiązków, które stanowią symbol państwa, może okazać się trudne” – mówił. Tutaj odsyłam do całego przemówienia przetłumaczonego na język angielski http://www.bbc.com/news/world-asia-37008210 lub w oryginale po japońsku http://www.japantimes.co.jp/news/2016/08/08/national/japan-abuzz-abdication-rumors-emperor-poised-rare-video-address-public/#.V6hJ7zVBTc0
Funkcja cesarza, jego prawa i obowiązki są uregulowane w pierwszym rozdziale konstytucji Japonii. „Cesarz jest symbolem Państwa i jedności narodu, wywodzącym swoje stanowisko z woli narodu, do którego należy władza suwerenna” – stanowi pierwszy artykuł ustawy zasadniczej z 3 listopada 1946 roku. W drugim wskazano, że „Tron Cesarski jest dynastyczny i dziedziczony będzie zgodnie z Ustawą o Domu Cesarskim, uchwaloną przez Parlament”.
W związku ze słowami cesarza oraz postanowienia konstytucji, premier Shinzo Abe powiedział, że rząd „poważnie” przedyskutuje zmiany prawne, które umożliwią przekazanie władzy. Podobna debata miała już miejsce w 2006 roku, kiedy cesarz nie miał jeszcze wnuków i zastanawiano się czy kobiety mogą odziedziczyć tron. Po przyjściu na świat męskiego potomka spekulacji zaniechano. Warto jednak pamiętać, że Naruhito ma jedynie córkę, a to oznacza, że w świetle obwiązującego prawa następnym w kolejce do tronu będzie jego brat Akishino, później dziewięcioletni bratanek Hisahito.
Obecne japońskie prawodawstwo dopuszcza wyłącznie pośmiertną sukcesję tronu, nie przewidując w żaden sposób abdykacji cesarza. Jednak w połowie lipca japońska telewizja NHK zaskoczyła Japończyków podając informację, że Akihito wyraził chęć abdykacji i odejścia na emeryturę w najbliższych latach, a w tych zamiarach popiera go syn Naruhito. Potem miał tłumaczyć najbliższym współpracownikom, że zrobi tak tylko jeśli dojdzie do wniosku, że nie może odpowiednio wypełniać nakazanego mu przez konstytucję obowiązku bycia „symbolem państwa i jedności narodu”, który traktuje bardzo poważnie.
Karina Zalewska
Źródła:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/japonia-oredzie-cesarza-akihito,666722.html
www.bbc.com/news/world-asia-37007106